Efekt widać jak na dłoni: 7 ulubionych wiosennych produktów pielęgnacyjnych i moje ulubione kosmetyki kolorowe

Japońskie czarne mydło z węglem drzewnym zamiast peelingu i Clarisonica, krem do twarzy o zapachu bubblegum, organiczny olejek do twarzy ze złotem i olejem arganowym, indyjska maseczka do twarzy i moje ulubione kosmetyki kolorowe, w tym poście dzielę się kosmetykami, których używam na co dzień.

Autor: Olya Malysheva

・ ・ ・

Organiczne mydło Black Paint

Za każdym razem, kiedy nakładam to japońskie mydło na twarz, śmieję się patrząc na swoje odbicie - chciałam umyć twarz, ale znowu jest cała brudna! Ponadto mydło ma bardzo specyficzny zapach, jak mech i wilgotna ziemia w lesie. Za każdym razem, gdy myję twarz, jest to bardzo emocjonalne. Działanie mydła jest podobne do silnej 20 minutowej maseczki z glinki, lekkiego peelingu kwasami lub odczucia po umyciu szczoteczką Clarisonic. Skóra skrzypi czystością, pory się obkurczają, stany zapalne znikają. Jednak częste stosowanie Clarisonic, glinek i eksfoliantów wysusza moją skórę, staje się ona cieńsza i bardziej wrażliwa. Czarne mydło Black Paint działa inaczej - moja skóra staje się jednocześnie nawilżona, świeża i bardzo, bardzo czysta. Mydło zawiera węgiel drzewny Binchotan z Japonii oraz długą listę 29 organicznych naturalnych olejów, minerałów i ekstraktów, z którą można zapoznać się na stronie Black Paint.

・ ・ ・

Organiczny olejek Black Paint z dodatkiem złota i niemieckiego rumianku

Używam tego olejku jako kuracji na noc - mieszam 2-3 krople olejku w dłoni z lotionem i nakładam na twarz i powieki. 2-3 krople są więcej niż wystarczające dla mojej skóry. Pomimo budzenia się w nocy, aby nakarmić moją pięciomiesięczną córeczkę, oraz pracy przy komputerze na nocnej zmianie, w ciągu trzech tygodni moja skóra stała się bardziej odżywiona, zdrowa i elastyczna. Zawiera 17 organicznych olejków, w tym olejek arganowy i olejek z dzikiej róży. A najpiękniejszym składnikiem jest ekstrakt złota. Nie wiem, na ile jest to skuteczne, ale sam proces nakładania 24-karatowego złota na skórę jest fascynujący.

・ ・ ・

Patyka Organiczny krem do twarzy z drzewa herbacianego

To już moja trzecia buteleczka kremu Patyka i pewnie nie ostatnia. Uwielbiam go za jego naturalny skład i wspaniałą konsystencję. Daje lekkie, ale wystarczające nawilżenie, dobrze równoważy moją mieszaną cerę i tonuje. Nie pozostawia uczucia lepkości i nie roluje się. Nie mogę używać kremów z silikonem - pozostawia on na twarzy nieprzyjemne uczucie filmu. Ponadto krem Patyka pachnie pysznie gumą miętową.

・ ・ ・

Maseczka do twarzy Khadi

Przywiozłam tę maskę na suchy proszek z naszej podróży do Indii i zapomniałam o niej na kilka lat. Po generalnym sprzątaniu łazienki, w końcu zaczęłam go używać i byłam mile zaskoczona. Maska była bardzo tania. Zawiera neem, tulsi, ekstrakt z róży. Puder należy rozcieńczyć z wodą do uzyskania gęstej pasty i nałożyć na twarz. W ciągu 10 minut maseczka dobrze łagodzi zaczerwienienia i stany zapalne, tonizuje i wygładza skórę. Podczas mojej następnej podróży do Indii, na pewno wezmę jeszcze kilka innych.

・ ・ ・

Black Paint Rose Hydrolate Face Lotion

Kiedy byłam jeszcze w ciąży, nagle stałam się fanką zapachu róż, a po ciąży ta miłość pozostała. Balsam silnie pachnie różą - zawiera organiczny hydrolat z róży damasceńskiej i różany olejek eteryczny. Oprócz wody różanej zawiera olej arganowy, olej żurawinowy, olej z dzikiej róży i srebro koloidalne. Stosuję go po umyciu twarzy mydłem na całej powierzchni, łącznie ze skórą wokół oczu. Ten lotion jest idealny dla mojej skóry - świetnie tonizuje i nawilża, ale nie obezwładnia, nie pozostawia na twarzy tłustej warstwy. Używam go rano i wieczorem przed nałożeniem kremu - wyciskam kilka kropel na dłoń i nakładam na twarz. Balsam ma tylko jedną wadę - dozownik nie jest zbyt poręczny, przez co krople balsamu od czasu do czasu wypluwają mi się poza dłoń.

・ ・ ・

365 detox kawowy peeling do ciała

Uwielbiam aromat kawy, ale nie piję jej w ogóle - filiżanka kawy sprawia, że trzęsą mi się ręce, a potem przez kilka dni cierpię na bezsenność. Dlatego spotkania przy kawie, przyjaciele pijący kawę i produkty do ciała nasączone kawą to mój jedyny sposób na cieszenie się kawowym aromatem. Peeling ten, oprócz tego, że wspaniale pachnie, świetnie pobudza krążenie i wygładza skórę. Używam go dwa razy w tygodniu. Dzięki zawartości oleju z awokado, oleju makadamia i oleju z kiełków pszenicy, peeling dobrze odżywia skórę i nie trzeba już stosować po nim olejku do ciała lub kremu do ciała.

・ ・ ・

Woda winogronowa Caudalie

Używam tej wody winogronowej cały czas. Zimą odświeża moją twarz, którą mocno nadwyrężyły kaloryfery. W lecie chłodzi i tonizuje w upale. Zmniejsza zmęczenie oczu podczas pracy przy komputerze. Butelkę trzymam w widocznym miejscu, aby nie zapomnieć jej użyć kilka razy dziennie.

・ ・ ・

Kosmetyki dekoracyjne

Podczas gdy przy wyborze produktów do pielęgnacji skóry przykładam dużą wagę do naturalności, jakość, lekkie konsystencje, trwałość i łatwość użycia to moje priorytety w przypadku kosmetyków kolorowych. To są moje ulubione produkty, które zawsze znajdują się w mojej torebce.

Podkład Chanel 'Vitalumier Aqua' ma lekką konsystencję, ale też dobrze wyrównuje koloryt mojej cery, żyjącej w moskiewskim środowisku i spędzającej wiele godzin przy komputerze. Używam tego kremu już od kilku lat. Płynny eyeliner Shiseido jest bardzo łatwy w użyciu. Dzięki niemu mogę rysować zgrabne strzałki w samochodzie i na ruchomych schodach. Ma ostry kontur i jest bardzo trwały. Uwielbiam chłodny róż Bobbi Brown - zawsze nadaje twarzy świeżości. Do brwi używam kremowego żelu Glossier, który utrwala włoski i wypełnia luki, sprawiając, że moje brwi wyglądają bardzo naturalnie. Nie używam w ogóle szminek ani błyszczyków - nie lubię uczucia czegoś obcego na ustach. Za to bardzo polubiłam matową pomadkę Glossier z serii Generation G. Wystarczy nałożyć odrobinę i usta mają piękny, naturalny odcień. Używałam odcienia Like, ale niestety zawartość pomadki przy ostrym zakręcie wleciała pod siedzenie taksówki i zostałam z pustą buteleczką w rękach. Na pewno poproszę przyjaciół, żeby przynieśli mi jeszcze jeden taki sam.

★★★★ Wszelkie produkty do pielęgnacji to tylko wierzchołek góry lodowej. To, co naprawdę odmienia skórę, przedłuża młodość i usuwa worki pod oczami to świeże powietrze, świadome odżywianie, dobre trawienie, codzienna (!) aktywność fizyczna, 8 godzin snu, miłość i poczucie radości życia.